Rozmowa z Dariuszem Grochem
W sercu podgórskiego Płaszowa przy ul. Bagrowej 9, tuż nad brzegiem Zalewu Bagry, znajduje się miejsce, które wymyka się wszelkim schematom – pracownia Dariusza Trzopa, znanego jako Scrapman Art.
W holu Muzeum Podgórza stoi zagadkowa, drewniana szafa-gablota. Aby się dowiedzieć, co kryje lub raczej, co pokazuje trzeba do niej zaglądnąć, albo najlepiej przed nią usiąść i dać się zabrać w podróż do przeszłości …Kto zabiera i w jaką przeszłość? Zapraszamy do Depozytu Pamięci.
Nasza dzielnica to przestrzeń tętniąca życiem i pozytywną energią – miejsce, gdzie mieszkańcy w każdym wieku mają możliwość realizowania swoich pasji, rozwijania zainteresowań oraz nawiązywania sąsiedzkich więzi.
Rozmowa z Alicją Szostak
Wywodziły się z różnych warstw społecznych i zawodowych. Były wśród nich szlachcianki, przedstawicielki klasy średniej, nauczycielki, społeczniczki, patriotki, pisarki, a także kobiety pracujące zawodowo – od właścicielek zakładów po robotnice. Nadzwyczajne postacie naszej małej i wielkiej historii, a jednocześnie zwyczajne kobiety. Żony i matki, obrończynie tradycji i rewolucjonistki, kobiety z krwi i kości, które musiały stawiać czoła trudnym wyzwaniom swoich czasów.
Rozmowa z Piotrem Foremanem Forysiem
Rozmowa z Michałem Plutą
Przemysł pod Krzemionkami miał różne oblicza. Przypominamy jedno z nich, bowiem trudno wyobrazić sobie Święta Bożego Narodzenia bez choinki udekorowanej bańkami – bo tak przecież nazywa się w Krakowie bombki. Podgórze ma w tej tradycji swoje miejsce, działały tutaj bowiem zakłady produkujące te szklane precjoza. Kiedyś każda z nich była wykonywana ręcznie, a sama produkcja miała charakter rzemiosła. Podgórskie bańki wędrowały nie tylko do krakowskich domów, ale nawet za ocean.
Rozmowa z Krzysztofem Włosikiem
Jest takie miejsce… pełne historii techniki, publicznie niedostępne, owiane aurą tajemniczości. Miejsce, które zasługuje na znacznie lepszy los niż ten, który dotyka go obecnie. Niemal na granicy dzielnic XII i XIII, na końcu ulicy Prokocimskiej i końcu ulicy Kolejowej znajduje się lokomotywownia Płaszów. Ta niegdyś ważna część krakowskiego węzła kolejowego znów czeka na chwile swojej świetności.